Nie podoba mi się polski tytuł - "Sponsoring". Oryginalny ("Elles" czyli "One") pasuje idealnie.
To pięknie sfotografowana, wyreżyserowana i zagrana produkcja. Dobre, chwilami ulotne i niedopowiedziane, europejskie kino. Wciąż krążę myślami wokół mieszkania głównej bohaterki. Chciałabym...
Tytuł "Sponsoring" niestety od razu kojarzy mi się z "Galeriankami". Elles faktycznie brzmi dużo lepiej, chociaż nie mogę ocenić czy pasuje do filmu, bo jeszcze go nie widziałam.
Tytuł "Sponsoring" niestety od razu kojarzy mi się z "Galeriankami". Elles faktycznie brzmi dużo lepiej, chociaż nie mogę ocenić czy pasuje do filmu, bo jeszcze go nie widziałam.
OdpowiedzUsuń