Strasznie głośno, niesamowicie blisko

.
Kolejna cegiełka do piramidy produkcji związanych z 11 września. 
Kolejna, ale bardzo inna. Wyjątkowa. Ostatnia scena...zabrakło mi słów.




3 komentarze:

  1. Obejrzałam z ciekawości bodaj 2 mce temu, nastawiona sceptycznie ( ze względu na temat - 11.09 ), w trakcie oglądania -irytacja, smutek, współczucie, ale i też radość i sympatia, mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam książkę, a właściwie dawkuję, bo jest tak cudna, mądra i niezwykła - Oskar urzeka! Gdy czytałam "Wszystko jest iluminacją", tegoż autora, wiedziałam, że znalazłam kolejnego "swojego" pisarza. Film obejrzę koniecznie! I ten plakat - jeden z piękniejszych!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy