Pan od muzyki

.
To jest taki film!



































Taki, że trudno powiedzieć o nim coś więcej, niż "fantastyczny". Chwyta za serce, pochłania maksymalnie, pomaga na miałkość życiową i smut okolicznościowy. W dodatku dobry na Gwiazdkę. Jak "Dźwięki muzyki".

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy