Dawno nie było nic o premierach i zapowiedziach, a trochę ciekawych (niestety nieciekawych też) produkcji się wkrótce pojawi.
Najpierw Gerard Butler, jako "MACHINE GUN PREACHER". Facet, który postanawia zmienić swoje życie. Jedzie do do Afryki budować sierocińce i staje na czele policji, która chroni sudańskie dzieci zmuszone do walki jako żołnierze. Może być średnio, ale niezależnie od tego, co się pojawi na ekranie - dobrze, że powstał ten film. Oparty na faktach.
Najpierw Gerard Butler, jako "MACHINE GUN PREACHER". Facet, który postanawia zmienić swoje życie. Jedzie do do Afryki budować sierocińce i staje na czele policji, która chroni sudańskie dzieci zmuszone do walki jako żołnierze. Może być średnio, ale niezależnie od tego, co się pojawi na ekranie - dobrze, że powstał ten film. Oparty na faktach.
Premiera w piątek.
"WRECKED". Produkcja, którą serdecznie odradzam. Przerost formy nad treścią. Film mógłby równie dobrze trwać pół godziny, a nie półtorej i wyszłoby na to samo. Tylko Adriena Brody'ego żal.
"GUNNAR SZUKA BOGA". W "Wysokich Obcasach" jest wywiad z reżyserką filmu. Warto przeczytać. Między innymi o tym dlaczego Norwegowie wstydzą się być nieszczęśliwi. Premiera filmu w piątek.
0 komentarze:
Prześlij komentarz