Film na faktach. Jeden z niewielu, z serii "sportowe", który zrozumiałam. Może dlatego, że nie zaśmiecił mi głowy mnóstwem trudnych, fachowych określeń.
To, że historia mnie zainteresowała (chociaż nawet nie znam dokładnie zasad gry w baseball) świadczy tylko i wyłącznie o dobrej robocie wykonanej przez twórców filmu.
A Brad Pitt pięknie się starzeje.
Świetny film. Podchodziłam do niego sceptycznie, wiedząc że ma to być film sportowy, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Bardzo dobra rola Brada, inna niż dotychczasowe.
OdpowiedzUsuń;) Mnie też bardzo się podobał! Wspaniała gra! Emocje... super :)
OdpowiedzUsuńP.S. WNZ :) mam nadzieję, że dziś miałaś już okazję się uraczyć espresso :) smacznego!