Ogród Luizy (video)

.
Jak to możliwe, że przegapiłam?
A, już pamiętam. Plakat mnie zniechęcił. 
Więc zamiast plakatu będzie fragment. Bo tego filmu nie powinno się przegapiać.

1 komentarze:

  1. Ej, co tak mało piszesz na temat filmów...jakieś refleksje, wrażenia...no, popraw się;)
    Ogród Luizy podobał mi się ze względu na Dorocińskiego, którego ubóstwiam!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy