Istnieje mnóstwo filmów "idealnych na lato". Ten jest mój.
W Wałbrzychu byłam tylko raz, ale do tej pory wspominam niezwykły i trudny do opisania klimat tego miasta. Jest tak brzydkie, że aż piękne. I w "Sztuczkach" to widać. Całość dopełnia świetna muzyka Tomasza Gąssowskiego.
Ten film chyba nigdy mi się nie znudzi.
0 komentarze:
Prześlij komentarz