Czego nie widziałam w 2013

.
Rok niepisania odbił się czkawką nieobejrzanych filmów. Do nadrobienia:

"Z krwi i kości" - bo Marion Cotillard






































"Drogówka" - żeby sobie wyrobić własne zdanie








































"Sugar Man" - tyle zachwytów nad filmem wymaga zweryfikowania





































"Turyści" - zło w pazłotku, więc jestem zaintrygowana







































"Polowanie" - Dania + Mads Mikkelsen = muszę zobaczyć






































"Miłość" - bo to podobno piękny film jest







































"Imagine" - kocham "Sztuczki", więc nie mam wyjścia







































"Idealne matki" - bo ten film nie ma letnich recenzji







































"Przed północą" - nie oglądałam ani sunrise ani sunset, więc czaję się na całą trylogię







































"Kto Cię uczył jeździć?" - zwiastun skradł mi serce







































"Blue Jasmine" - bo niczego z Cate Blanchett nie przegapiam







































"W kręgu miłości" - choćby tylko dla tatuaży - chcę







































"Labirynt" - bo dobra obsada i dobre recenzje


1 komentarze:

  1. Ostatnio widziałam "Labirynt:" - wstrząsający, mocny, a podczas oglądania niepokój rośnie i rośnie - wciąż o nim myślę.
    "Blue Jasmin" podobał mi się bardzo, "Idealne matki" - nie należy czytać książki - dla mnie lepsza!
    "Przed północą" - mistrzostwo, ale ja kocham wszystkie części, wiec mało obiektywna być mogę.
    Reszta także przede mną.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy